Gdy tylko zapada noc, w belgijskim mieście, troje nieznajomych dwudziestolatków - w najbardziej atrakcyjnym, ale niebezpiecznym wieku - przyjeżdża do popularnej restauracji. Jona zaraz się stąd wyprowadzi. Dzwoni do swojej żony, która już osiedliła się w Berlinie, zanim spróbuje zaplanować z przyjaciółmi ostatnią noc w mieście. Nikt nie wykazuje zainteresowania - wszyscy są zajęci sobą, a może po prostu nie chcą się bawić - ale on jest zdeterminowany, aby ta noc zapadła w pamięć. Victoria jest żywa i energiczna, ale otoczona przez przyjaciół i rodzinę, którzy psują jej zabawę, zawsze martwiąc się o to, co jest dla niej najlepsze. Rodolphe ponuro zanurza się we własnym nieszczęściu, a potem nagle się z niego wyrywa, stając się duszą towarzystwa. Cała trójka zanurza się w nocne życie miasta, goniąc za przyjemnościami - lub przynajmniej za kilkoma chwilami, które odciągają uwagę od codzienności. Każde z nich przeżywa serię przygód, które pokazują, że balansują na krawędzi między świadomym snem a koszmarem zgrzytania zębami.